P E R D E H E K U R I
n e w s
piątek, 4 marca 2016
jeszcze za czasów zimnej wojny pomiędzy USA a ZSRR
pytaliśmy ekspertów jak to wszystko się skończy -
zadawaliśmy bardzo precyzyjne pytania
np.: czy Rosja najedzie Polskę itd. -
język ówczesnej debaty był bardzo niedoskonały
jedni chcieli naciskać ekonomicznie i militarnie na ZSRR
wywierać presję i wierzyli że w końcu blok sowiecki się rozpadnie
drudzy uważali że należy zaakceptować istnienie komunistów
i oni sami z czasem wyewoluują w coś akceptowalnego dla świata
każdy swoje prognozy dopasowywał do swoich przekonań
czy ktoś przewidział że do władzy dojdzie
ktoś taki jak Gorbaczow? - nie -
ale wszyscy jak jeden mąż twierdzili że przewidzieli
sakramentalne "a nie mówiłem?" padało z każdej strony
(...) ciekawe że najskuteczniejsi w prognozowaniu
przyszłości nie są oficjalni eksperci
np. ci zatrudniani przez rząd a utalentowani amatorzy
wybrani losowo z ogólnej populacji USA -
wykazały to moje badania - co jest tego przyczyną?
są oni mniej dogmatyczni - nie muszą dbać o swoje "nazwisko"
mogą przyznawać się do błędu i rozumieją
pojęcie prawdopodobieństwa -
wbrew pozorom to nietrywialna sprawa zrozumieć
czym różni się zakład 40/60 od zakładu 60/40 -
najlepsi prognostycy kiedy mają odpowiedzieć
na konkretne pytanie działają tak:
biorą wszystkie ich zdaniem istotne zmienne
które mogą wpłynąć na ostateczną odpowiedź
szacują szczegółowe prawdopodobieństwa i-
dopiero po ich skumulowaniu otrzymują finalny efekt
ich modus operandi to szukanie długofalowych trendów
obserwatorfinansowy.pl
wbrew rozpowszechnionym przekonaniom
to wcale nie wykształceni z wielkich miast najczęściej
decydują się na posiadanie dzieci poza małżeństwem -
przodują tutaj raczej gorzej wykształceni młodzi ludzie
nieposiadający stabilnych źródeł dochodu
jak pokazują dane -
regionalne prawicowe wizje bogobojnej wsi
oparte są na podnoszeniu wyjątku jakim są
województwa Małopolskie albo Podkarpackie do rangi reguły
analogicznie - pokazując dane z Zachodniopomorskiego
albo Lubuskiego dowodzić można
że polska wieś jest w awangardzie przemian kulturowych
bo tam poza małżeństwami rodzi się około 40% dzieci
czyli niemal dwa razy więcej niż średnio w całym kraju
krytykapolityczna.pl
co warto podkreślić miasta wojewódzkie przyciągają przyjezdnych
ale pozbywają się mieszkańców – na rzecz pobliskich powiatów
tym samym dochodzi do rozlewania się miast i tworzenia przedmieść -
GUS zakłada w swojej prognozie kontynuację tego trendu
w efekcie w 2050 roku na terenie powiatów sąsiadujących
z miastami wojewódzkimi mieszkać ma 5,7 mln osób
czyli o 800 tys. osób więcej niż obecnie (wzrost o 17 proc.)
najbardziej o nowych mieszkańców ma się wzbogacić
powiat wrocławski – liczba ludności wzrośnie tam aż o 58 proc.
o 54 proc. w gdańskim i 51 proc. w poznańskim
o ponad 15 proc. mniej mieszkańców ma być wtedy
natomiast w powiatach nowodworskim i gryfińskim -
mimo kurczącego się społeczeństwa i ucieczki z miast
mieszkań w Polsce brakuje i wciąż będzie brakować
dziś ponad 44 proc. dorosłych Polaków
(grupa wiekowa 25-34) mieszka z rodzicami
mieszkania są małe - przeludnione i wymagają remontu -
taki obraz polskiego sektora mieszkaniowego wyłania się
ze statystyk europejskiego urzędu statystycznego
obserwatorfinansowy.pl
komisja śledcza ONZ ds. zbrodni wojennych w Syrii
w której skład wchodzą niezależni eksperci
udostępniła kolejny raport na temat sytuacji w Syrii
w którym ostrzega że "kraj jest na krawędzi rozpadu"
a wojna domowa może się stać "umiędzynarodowionym konfliktem"
w wojskach rządowych coraz bardziej brakuje ludzi
a więc w coraz większym stopniu armia wierna
prezydentowi Baszarowi el-Asadowi polega w walce
na wsparciu zagranicznych milicji
"sugeruje to postępującą fragmentację sił
rządowych i decentralizację władzy" - głosi raport
od dawna komisja do spraw zbrodni wojennych w Syrii
usiłuje zwrócić uwagę światowej opinii publicznej na fakt
że obie strony konfliktu stosują próby zagłodzenia na śmierć
oblężonej ludności jako metodę prowadzenia wojny - podaje Reuters
ogłoszony w poniedziałek raport komisji
ostrzega że "siły rządowe - opozycyjne grupy zbrojne -
organizacje terrorystyczne wykorzystują oblężenia i odcinanie dostaw (żywności)
oraz blokowanie dostępu dla pomocy humanitarnej
jako narzędzie walki lub metodę wymuszania politycznych ustępstw"
"żadna ze stron nie wydaje się zdolna
do osiągnięcia +zwycięstwa+ ale wygląda na to
że wszystkie są w stanie prowadzić operacje (wojskowe)
w przewidywalnej przyszłości" - ostrzega dokument
PAP
Subskrybuj:
Posty (Atom)